Jak zrobić dywan z włóczki? lovely place - Jak zrobić dywan z włóczki? Trendy kolorystyczne 2020 – jakie kolory będą modne we wnętrzach w 2020 roku? Homebook.pl 26 zdjęć dla "dywan tkany na płasko" Dywany Orientalne - zdjęcie od Zigler Dywany Orientalne - Homebook Zigler Dywany Orientalne Od kilku lat skrzat świąteczny to jedna z najpopularniejszych ozdób świąt Bożego Narodzenia. Nic dziwnego - skrzaty robione ręcznie są bardzo ładne i proste w wykonaniu. W sklepach znajdziesz wiele różnych propozycji, jednak często są one bardzo drogie. W tym artykule pokażemy Ci, jak samodzielnie zrobić skrzata świątecznego krok po kroku w domowym zaciszu. Stwórz Z miłości do splotów. Witamy na naszej stronie – Wyplatamy! Co możesz na niej znaleźć? Materiały do wyplatania na rękach: grube włóczki w wielu rodzajach i kolorach, Dziergane na palcach akcesoria wystroju wnętrz: plecione koce, plecione poduszki, legowiska i posłania dla kotów i psów, plecione dywaniki, maty, warkocze do Jak to zrobić samemu? Kontynuujemy tworzenie praktycznej dekoracji w łazience: Przędza do gotowania z koszulki. Aby to zrobić, wytnij go, jak pokazano na zdjęciu. Najpierw usuń górną i dolną część, a następnie wykonaj cięcia, nie osiągając krawędzi płótna. Wytnij lewą część po przekątnej i uzyskaj ciągły wątek: Dywan Bellagio Green Dywany Arte.pl arte.pl Salon Kolekcje - Nienachalny, lecz bardzo stylowy dywan wytkany w 100% z wiskozy - zwanego "sztucznym jedwabiem". Elagancki stylowy Dywan w stylu Glamour - nowoczesne dywany - zdjęcie od PRIMAVERA-HOME.COM - Homebook Zapraszam na mojego bloga http://crochet.plProściutki wzór i wykonanie - potrzebne: 1 włóczka, guzik i agrafka. I jakieś 20 minut wolnego czasu. A potem mo Co będzie potrzebne do jej przygotowania? Karton lub pianka modelarska, różne kolory i rodzaje włóczki, ozdoby z papieru i filcu, klej na gorąco. Z pianki modelarskiej lub z kartonu wytnij trójkąt, przyklej do niego początek włóczki, owiń ją dookoła formy i przymocuj jej końcówkę. Tak samo zrób z kolejna ozdobną włóczką. Jak inaczej zrobić dywan ze starych dżinsów własnymi rękami? Najmniejsze strzępy i paski można przymocować do plastikowego płótna lub siatki - otrzymujesz puszysty dywanik z grzywką. Przycinając nogę, aby uzyskać proste i równomierne płótno ze wszystkich stron, pozostają kliny z bocznym szwem. Dywany Drem wykonane są z wysokiej jakości włóczki polipropylenowej. ucznia Dla nastolatka Strefa spania Strefa nauki Z biurkiem Z szafą Biały Firany Zasłony Ciemne drewno Dywan Miękkie jak mech, najlepsza jakość. s5znQ4. Zastanawiasz się od czego zacząć przygodę z punch needle? Chcesz spróbować, ale nie masz pojęcia, co jest potrzebne, gdzie to kupić, aby nie stracić fortuny, albo nie rozpoczynać przygody od najtrudniejszego wzoru? Ten tekst jest dla Ciebie! Punch needle po polsku, czyli dlaczego nie tłumaczę Muszę przyznać, że próbowałam – i znalazłam nawet kilka “odmian” spolszczonej nazwy. Haft pętelkowy, supełkowy… Z różnymi się spotkałam, ale celowo będę używała oryginalnej nazwy – czyli punch needle. Najbardziej wyczerpujące źródła na temat tej techniki znalazłam właśnie po angielsku. Oszczędzę Ci przydługawej teorii. Jeżeli trafiasz na stronę OPLOTKI, to wiesz, że tutaj stawiamy na konkret. Podzielę się więc z Tobą informacjami, które sama uznałam za najbardziej przydatne – jako takie minimum, aby jak najszybciej przejść do działania i po prostu zacząć tworzyć w technice punch needle. Punch needle – dywan, poduszka, czy dekoracja, czyli co można zrobić No właśnie. Po co startować z nową techniką, nowymi narzędziami do punch needle, skoro nie do końca wiemy co można by dzięki tej umiejętności zrobić? Przyznam, że sama ochoczo zaczęłam od projektowania dekoracyjnych tamborków, które rozwieszam namiętnie na ścianach (ku zgryzocie mojego Jacka). Ta technika to jednak liczne patenty na ciekawe projekty punch needle do wnętrz. Z powodzeniem wykonasz mięciutki, kosmaty dywan, dekoracyjną poduszkę, trójwymiarowy obraz albo ozdobisz element garderoby, czy choćby ulubioną torbę. Niewątpliwie zaletą jest fakt, że możesz tworzyć prace na dedykowanym płótnie, a później przyszyć ją do dowolnej innej tkaniny, np. nanieść na bawełnianą torebkę albo dekoracyjną pufkę. Osobiście widzę ogromny potencjał do „malowania włóczką”. Zafascynował mnie temat projektowania własnych grafik, które później z łatwością możesz wyhaftować na płótnie tworząc przepiękne kosmate obrazy. Punch needle – zestaw podstawowych materiałów Żeby jak najszybciej zabrać się “do dzieła”, należy wyposażyć się w zestaw podstawowych materiałów do punch needle. I tutaj pojawiają się schody. Technika nie jest jeszcze w Polsce zbyt popularna, więc narzędzia pochodzą głównie z importu i często trzeba na nie czekać długimi tygodniami. Sama nie mogłam się doczekać na swoje. Kiedy postanowiłam spróbować zamówiłam chyba wszystko, co udało mi się wyszperać w zakątkach internetu. Niestety, nawet na polskich stronach i aukcjach czas oczekiwania na przesyłkę wynosił minimum 3 tygodnie. Kiedy zamawiałam to samo narzędzie w 2 miejscach (na polskiej aukcji i u chińskiego producenta) ceny były baaardzo różne, ale ostatecznie przychodził do mnie ten sam produkt. Nawet identycznie opakowany. Okazywało się więc, że polskich producentów (mam nadzieję, że tylko na razie) próżno szukać (jeżeli znajdziesz będę Ci superwdzięczna za informację. Mnie nie udało się jeszcze do takiego producenta dotrzeć). Byłam rozgoryczona, ale jednocześnie pełna podziwu – jak to sobie ktoś sprytnie wymyślił – przetłumaczył kilka słów i sprzedawał z tak ogromną marżą identyczny produkt z Chin… jako polski. Ale do rzeczy… Punch needle materiał, czyli tkanina do haftu punch needle Materiały do punch needle dla poczatkujących są właściwie dwa lub trzy. To moja subiektywna opinia po przetestowaniu jakiegoś tuzina różności. Nie pytaj, jakie ilości najróżniejszych tkanin zaległy w mojej szafie po tej akcji. A oto rezultaty: Len Tradycyjny, nieco ciemniejszy, ale spotkasz wiele rodzajów tej tkaniny – między innymi: len malarski/len biały Niestety, o ile te tkaniny przy odrobinie wysiłku dało się oswoić pracując niewielnim rozmiarem igły, o tyle nie sprawdziły się w przypadku mięciutkich włóczek, które wymagają grubszej igły. Myślę, że dla bardziej wprawnych dłoni, spokojnie da się tworzyć na takich lnianych tkaninach, ale zdecydowanie odradzam poczatkującycm. “Przeprosiłam się” z tym materiałem dopiero, kiedy sprzątałam przepastną szafę czekając na kolejną dostawę bardziej odpowiednich dla tej techniki tkanin. Jeżeli masz pod ręką – możesz spróbować. Jeżeli jednak już klikasz, aby kupić… wstrzymaj się – jest coś lepszego. len tapicerski Materiał bardzo gruby i mięciutki z jednej strony, a charakterystycznie “chropowaty” z drugiej. Sprawdził się o wiele lepiej, zwłaszcza, że przepięknie wygląda z “prawej” i lewej strony. Trudno mi go opisać – chyba najlepiej zrobią to poniższe zdjęcia. Przyznam, że przy dużym wysiłku trzeba było pracować, aby używać grubej igły pozwalającej na pracę z mięciutką włóczką. Czystą przyjemnością jednak okazała się praca muliną i odpowiednio cienką igłą. Serdecznie polecam. Zwłaszcza, jeżeli jesteś fanką broszek, naszywek i łatek. Ten materiał ma jedną świetną właściwość – po ukończeniu pracy można mu nadać kształt. Dosyć dokładnie należy wyciąć i na przykład nakleić przy pomocy gorącego kleju na jakiś detal wystroju wnętrz, jak lampa, czy szafka. kanwa do haftu krzyżykowego sięgnęłam po nią, bo przypomina wizualnie najbardziej rekomendowaną tkaninę do haftu (o niej dalej). Trochę, jak w słynnej reklamie “PRAWIE robi wielką różnicę”. Przy pracy z muliną i małą igłą nie było problemów. Regularna siatka dziurek ułatwiała nawet pracę, porządkując rytm nakłuwania, jednak nie sprawdziła się przy grubym narzędzu. Niestety, po nakłuwaniu grubą igłą, w tkaninie nieodwracalnie powstawały nieestetyczne dziury, a włóczka nie zawsze pozostawała na pożądanym miejscu. Frustracja powtarzania niektórych ruchów nawet po 2-3 razy zabierała frajdę z tworzenia wzoru. juta Nooo… tutaj było już łatwiej popracować grubą włóczką. Rzeczywiście udało się nawet stworzyć jakiś prosty wzór serduszka i dosyć nieregularnie go wykonać. Efekt był, choć daleki od idealnego. Co prawda sama praca wygląda całkiem przyzwoicie, ale podczas pracy również trzeba było powtarzać nieprecyzyjne ruchy, bo włóczka uciekała z tkaniny. Bardzo irytowały mnie też drobniutkie nitki, kłaczki sypiące się z tkaniny i gryzące w kolana. Albo rajstopy – gdy kończysz pracę cała “do odkurzenia”, albo w “gołych nogach” pogryziona, i podrapana (to akurat sama się podrapałam, bo małe kłaczki okrutnie drażniły). Da się to oczywiście przeżyć – nie dramatyzujmy, ale jest jeszcze jedna wada. Nie da się właściwie pracować mniejszą igłą i muliną. Po prostu nie zostaje w dziurkach, bo tkanina jest spleciona za luźno. bawełniana tkanina do Punch needle I to jest to! Tkanina, którą znalazłam jako Monk Cloth nadaje się idealnie. Niezależnie, czy gruba igła i puchata włóczka, czy raczej mulina i cieńsza wersja igły. Praca to przyjemność. Igła gładko wchodzi w materiał, a włóczka pozostaje na swoim miejscu. Tkanina nie posotawia kłaczków, choć trzeba uważać na jej brzegi, bo bardzo łatwo się strzępi. Wadą jest niestety wysoka cena. bawełna Oczywiście skoro powyższa tkanina to bawełna – naturalnie zaczęłam eksperymentować ze zwykłą bawełnianą tkaniną. Pomyślałam, że fajnie byłoby od razu stworzyć z niej worek na plecy, albo dekoracyjne woreczki dla dzieci. Jednak – ponownie – nie dało się pracować grubszymi włóczkami. Przy odrobinie wprawy może i udałoby się używać cieńszej igły, ale po doświadczeniu z dedykowaną bawełną do punch needle – nic już nie mogło się równać z komfortem pracy na tej tkaninie. tiul eksperymentowałam z czarnym i białym, bo pomyślałam, że fajnie byłoby tworzyć kosmate kompozycje na półprzezroczystym podkładzie….jednak szybko się poddałam. Igła przerywała delikatną tkaninę i nieodwracalne zniszczenia w postaci dziur szpeciły całą pracę. ścierka serowarska – beżowa Lubię eksperymenty, więc uporczywie szukałam czegoś bardziej “półprzezroczystego”, ale o większym stopniu elastyczności. Niestety ścierki serowarskie, choć doradzane przez kogoś w internecie, nie sprawdziły się. Tkanina była zdecydowanie zbyt delikatna. Igła rwała włókna i nie dało się w ten sposób uzyskać porządanych efektów. płótno do sera – białe tutaj było bardzo podobnie – zamówiłam w wersji białej i choć gęstość splotu tkaniny była nieco większa, ciągle nie dało się na niej haftować igłą do punch needle. gaza bawełniana tetrowa pieluszka Obie tkaniny, choć może i przy dużym wysiłku mogłyby nadać się do haftowania cieńszą igła, poległy przy próbach pracy włóczką i “grubaskiem”. Dziury nie trzymały włóczki i całość sprawiała wrażenie nieestetycznie wykonanej próby, a nie ostatecznej pracy. Testowałam jeszcze kilka tkanin – grubszych i cieńszych, które po prostu miałam pod ręką. Nie wspominam o nich jednak tutaj, bowiem nie byłam nawet w stanie wykonać kilku ruchów igłą do punch needle. Po prostu były za grube, za sztywne i wymagały tyle siły, że nie wyobrażam sobie tworzenia choćby kształtu, nie mówiąc już o całej kompozycji. Punch needle igły Nie stresuj się – tutaj będzie krócej. Postanowiłam zrezygnować z opisywania plastikowej tandety, która rozsypywała się w rękach. Dodaję więc poniżej to, co moim zdaniem warto rozważyć. Ostateczny wybór pozostawiam Tobie. Punch needle drewniany przyrząd do pracy Chyba tak wypadałoby nazwać to narzędzie 😉 Wiem, że najczęściej spotykamy się z terminem “igła do punch needle” ale mam wrażenie, że jednak mamy wszyscy w głowie zupełnie inny obraz, kiedy przywołujemy hasło igła. Ta drewniana igła do punch needle może występować w najróżniejszych kształtach i rozmiarach, ale najczęściej możemy je podzielić na takie, u których otwór na włóczkę biegnie przez całe narzędzie oraz takie igły do punch needle, gdzie przyda się zaopatrzyć w przyrząd do przewlekania włóczki przez otwór i samą igłę, ponieważ takowego nacięcia wzdłuż narzędzia nie mamy. Do zestawienia dodałam jeszcze plastikowe narzędzie – choć za plastikiem nie przepadam, to jednak był to jedyny egzemplarz, który w miarę się sprawdził. Dzięki wymienianej igle mogłam haftować cienką włóczką, muliną a nawet cienką nitką. Regulowana wysokość igły dała również możliwość zwiększania i zmniejszania rozmiaru pętelek. Przyznam, że trudno to pokazać na zdjęciach i opisać słowami – najszybciej chyba zobaczyć w formie video – nagrałam więc stosowne Video. Znajdziesz je na Oplotkowym kanale YouTube. Punch needle tamborek Oczywiście kluczowym dla wygody pracy jest sposób zablokowania tkaniny. Tak, jak w przypadku klasycznego haftu – przyda się najzwyklejszy tamborek, dzięki któremu tkanina uzyska sztywność i całość pracy będzie można po prostu łatwo złapać. W przypadku punch needle, dobrze jednak, żeby tamborek był tak duży, jak nasza praca. A właściwie większy. Chodzi o to, aby cała planowana grafika mieściła się w obręczy. Dlaczego? Dlatego, że gotowe fragmenty pracy są bardzo mięsiste i po prostu ich przesuwanie i umieszczanie wewnątrz tamborka oraz ściskanie, mogłoby całość uszkodzić. Punch needle rama, czyli malujemy włóczką Możesz również umieścić / usztywnić materiał do haftu bez użycia tamborka. Ten patent przydaje się zwłaszcza wtedy, kiedy chcesz stworzyć szczególnie dużą pracę. Warto wtedy rozpiąć tkaninę na ramie – takiej, jak obraz. Możesz stworzyć własną ramę, ale jeżeli podstawy stolarki to nie Twoja mocna strona. Możesz odczepić płótno od zwykłego podobrazia i w jego miejsce przypiąć zszywkami tapicerskimi bawełnianą tkaninę do punch needle. Ze względu na to, że sama wydałam majątek na eksperymenty i dojscie do punktu, gdzie (w końcu) mogę po prostu bawić się tą techniką i tworzyć własne wzory – pomyślałam, że skrócę Ci drogę. Jeżeli chcesz przeczytać, jakie elementy wybrałam do naszego Oplotkowego BOX-u punch needle – czytaj dalej. Punch needle set, czyli co znajdziesz w zestawie punch needle Zestaw do haftowania punch needle zawiera absolutne podstawy, które pozwolą Ci zacząć przygodę z tą techniką bez zbędnych poszukiwań materiałów i kupowania ich w kilku sklepach z materiałami do rękodzieła. Sama odczułam koszty poszczególnych przesyłek, które przy 4 różnych miejscach, w których trzeba było zamówić minimalny zestaw potrzebnych rzeczy okazał się przewyższyć koszt samej igły i tamborka. Do zestawu włożyłam więc – igłę tkacką, od której po prostu najłatwiej zacząć, aby przyzwyczaić dłoń do tej techniki. Dodałam dwa- trzy materiały, od których nie dopadnie Cię taka frustracja, jak mnie podczas testowania dwunastu. Włożyłam też dwa rozmiary tamborka – aby samodzielnie można było zdecydować, czy wolisz malutkie prace muliną, czy jednak wolisz te w rozmiarze XXL przy użyciu włóczki. Oczywiście na koniec dorzuciłam do zestawu mulinę i włóczkę dobraną do rozmiaru narzędzi. Dlaczego właśnie taki zestaw? Po pierwsze zakładałam, że nie chcesz wydać majątku po to tylko, żeby po prostu przekonać się, czy ta technika jest warta Twojej uwagi. Postarałam się, żeby nie było tego przytłaczająco dużo. Zależało mi jednak, aby w zestawie znalazło się tyle elementów, by opłacało się je zamówić wszystkie razem w naszym boxie, zamiast szukać każdego z osobna i doliczać z zatrwożeniemm koszty przesyłki. Całość zapakowałam w nasz firmowy kartonik, żeby nie uległo zniszczeniu w foliopaku (karton to również bardziej przyjazne naturze rozwiązanie). Pomyślałam, że takie pudełeczko może też być fajnym schowkiem na małe skarby. Punch needle tutorial W zestawie oczywiście znajdziesz również coś “nienamacalnego”, czyli dostęp do video-tutorialu. Kiedy już paczuszka wraz z dzwonkiem kuriera do drzwi wpadnie w Twoje dłonie… nie ma już trudności. Włączasz odpowiednie video na swoim komputerze lub telefonie i ruszasz “do dzieła”! Jak haftować punch needle, czyli jak zacząć z punch needle Zachęcam Cię, aby zacząć od ćwiczenia, rozgrzewania dłoni i oswajania się z igłą. Nie od razu trzeba stworzyć epickie prace rodem z galerii! W Oplotki stawiamy na frajdę, powolny czas sam na sam z rękodziełem i małe kroczki do przodu. Koniecznie pochwal się swoimi pierwszymi pracami! To one są najcenniejsze! Jeśli mamy pobyt, który chcemy pokryć duży dywan ale nie znaleźliśmy żadnego, który pasuje do tego obszaru, prostą i łatwą opcją jest samodzielne wykonanie jest bardzo prosty, a materiały potrzebne do tego są łatwe do do stópKlejona taśma papierowaKrok po kroku, aby zrobić duży dywanKrok 1Pierwszą rzeczą, którą powinniśmy zrobić, jest zrobić kompozycję Jak chcemy, żeby dywan był. Aby to zrobić, umieścimy różne kawałki dywanu na pokrytej 2Kiedy już będziemy mieć kompozycję, którą chcemy, zrobimy to odwróć je do wszystkich elementów, ponieważ będziemy musieli połączyć je na dole (do góry nogami).Krok 3Dla połącz różne elementy, użyjemy klejonej taśmy papierowej. Mając już klej lub bazę samoprzylepną, wystarczy zastosować ciepło, aby klej chwycił różne elementy i połączył je ze 4Ważne jest, aby różne kawałki dywanu były dobrze ze sobą połączone i aby nie było żadnych przerw. Kiedy to przygotujemy, zastosujemy ciepło żelazkiem. Musi być suche ciepło i trzeba będzie robić to stopniowo i delikatnie, aby ogon był dobrze 5Po schłodzeniu sklejonej taśmy papierowej możemy odwróć to na nowy dywan, który stworzyliśmy. Wideo: Jak zrobić dywan z pomponów z włóczki? #DIY (Lipiec 2022). Ostatnio miałam troszkę wolnego czasu, dużo więcej niż zwykle. Głownie spędzałam go na spaniu bo jakoś nie miałam mocy żeby cokolwiek....jakkolwiek. Stąd też ten wpis po tak długim czasie. Wybaczcie, ale jakoś tak.....wiosny mi brak! :) Gdy ten spadek mocy minął, zaczęłam wymyślać i kombinować. Mąż już jest mi wdzięczny :) tyle po planowałam zmian, że trzeba to teraz w czasie rozłożyć żeby nie nadwyrężyć domowego budżetu. No ale te grubsze i bardziej wymagane zmiany pozostawiam dla nas obojga, a to co mogę zrobić sama....no ale od początku. Znalazłam kiedyś tutorial - zrób własny dywan z pomponów na portalu DaWanda. Gdzieś kiedyś widziałam taki dywan, ale jakoś tak czasu brak...i odeszło w niepamięć. Jakiś czas temu dziewczyny z Lovely Place popełniły taki dywan we współpracy z Homebook i wiecie co....zapaliłam się do roboty na nowo. Tym razem kroki podjęłam od razu. W najbliższej pasmanterii zakupiłam 7 motków włóczki w kolorach szarym, miętowym, niebieskim i żółtym. W markecie budowlanym - matę antypoślizgową, taką można podłożyć pod dywan bądź chodnik, żeby nie jeździł po podłodze. Ja użyłam tego jako podkładu na dywan. Ostatnie co było potrzebne do wykonania dywanu to nożyczki i ..............sporo czasu :) Nie ukrywam, jest to dość zajmujące zajęcie, samo kręcenie pomponów to spokojnie jedno popołudnie i trochę. Po stworzeniu pomponików przyszedł czas na ich przywiązanie do maty. I jest! dywanik gotowy. Efekt końcowy wynagradza odciski na dłoniach i bóle kręgosłupa. Pięknie się prezentuje i jak to fajnie brzmi "zrobiłam sobie dywan" ha! :) jest duma! Szczególnie polecam jako dodatek do pokoików dziecięcych. Kolorów włóczek jest co niemiara więc nic tylko brać się do roboty. Rzućcie okiem jak prezentuje się finalnie dywanik. Jeżeli pragniecie wykonać taki dywan, polecam tutorial na DaWanda, wspomniany powyżej, oraz film dziewczyn z Lovely Place :) Przyjemniej zabawy! Pozdrawiam gorąco!!! Ania Dziękuję że poświęcasz chwilę na mojego bloga. Może jeszcze chwilka na komentarz? Do przeczytania :)